Mamy koniec listopada. Już niedługo będziemy się przygotowywać do świąt. Myśleliście już jakie dania, jakie zupy zagoszczą na waszych stołach wigilijnych? Krem z kalafiora na bulionie rybnym to będzie u mnie na stole!
Mam dla Was propozycję. Nie jest to tradycyjna zupa lecz krem.
Mój przepis autorski. Długo myślałem jak zrobić coś nowego, coś smacznego a zarazem coś czego jeszcze nie jadłem. No i wymyśliłem!
Krem z kalafiora na bulionie rybnym
Proste w przygotowaniu. Dobre składniki.
Składniki:
- jeden kalafior
- brzuszki z łososia ok. 200g
- 200ml śmietany 12% do zup
- główka czosnku
- jedna cebula
- oliwa z oliwek ok. 5 łyżek stołowych
- natka pietruszki – pęczek
- szczypiorek – pęczek
- odrobinę imbiru, pieprz, sól, cukier
- 50g masła
Przygotowanie:
Kalafior myjemy o rozdzielamy na małe różyczki. Układamy na blaszce. Czosnek obieramy i wraz z przecięta na ćwiartki cebulą również układamy na blaszce. Całość polewamy oliwą z oliwek, pieprzymy solimy. Wkładamy do piekarnika na ok 40 minut / 180*C.

Brzuszki z wędzonego łososia oddzielamy od skóry, wyciągamy ości jeżeli jakieś się w rybce znajdują. Kroimy na kawałki i podsmażamy na patelni. Ważne by temperatura nie była za wysoka i by ryby nie spalić. Ma się wydobyć smak, aromat naszej ryby.
Przenosimy rybę z tłuszczykiem do garnka i wlewamy ok 1.5L wody. Gdy nasze warzywa się już upieką to przerzucamy całość do naszego garnka. i gotujemy razem ok 30 minut.
Pozostałą oliwę z oliwek blendujemy wraz ze szczypiorkiem. Dodajemy trochę cukru, soli, pieprzu i imbiru. Pozostawiamy do czasu podania zupy krem.
Gdy minie czas gotowania naszych warzyw z łososiem pozostawiamy naszą zupę aby odrobine przestygła. Gdy będzie miała ok 40-50*C wlewamy naszą śmietanę i całość blendujemy aż powstanie homogenna zupa krem.
Dla bardziej wybrednych można nasz krem przetrzeć przez sito. Ja pozostawiłem kawałki ryby aby dodać je do kremu. Dodałem ziarna prażonego słonecznika i na sam koniec polałem wcześniej przygotowaną szczypiorkową oliwą.
Smacznego!
Jakie zupy będą na waszych wigilijnych stołach?
